Hasło "Krew darem życia" pomimo upływu lat nie straciło nic ze swej aktualności. Nikt jeszcze nie wynalazł komponentu zastępczego dla tego najcenniejszego daru życia. Kilkanaścioro z naszych koleżanek i kolegów jest aktywnymi Honorowymi Dawcami Krwi. Wielu z nich na pytanie "dlaczego to robisz?" chwilę się zastanawia i odpowiada - "bo tak trzeba". Nawet nie zdają sobie sprawy ilu ludziom uratowali życie, robiąc to anonimowo i bezinteresownie.

Dlatego też gdy dzisiaj na rynku w Serocku zaparkował ambulans Wojskowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie nie mogło nas tam zabraknąć. Pomimo nawału obowiązków służbowych oddaliśmy po 450ml cennego płynu.

Kilku z nas ma na koncie wiele litrów "przelanej" krwi. Do najbardziej wyróżniających się krwiodawców Oddziału należą m.in. Mirosław Posłuszny, który oddał już ponad 29 litrów krwi, Mieczysław Hucał /prezes Oddziału/ - ponad 16,5 litra, Tomasz Martyka - ponad 15 litrów czy Leszek Lazarowski - ponad 10 litrów. Są też "początkujący", tacy jak Wiola Pietrzak - 3 litry czy Maciej Okurowski - około 2 litrów, którzy oddawanie krwi rozpoczęli stosunkowo niedawno. Każda kropla jest na wagę życia.

Nasz "rekordzista" Mirosław Posłuszny jest posiadaczem najwyższego odznaczenia Polskiego Czerwonego Krzyża - "Kryształowego Serca", przyznanego mu za wybitne zasługi w rozwoju Ruchu Honorowego Krwiodawstwa. Po raz kolejny społeczność lokalna mogła się przekonać, że na nas można liczyć !